Dziś pogoda dała odetchnąć od męczących upałów. Nie powiem, że nie lubię upałów, ale trochę wytchnienia dobrze zrobi. Od około dwóch tygodni mam wakacje, najdłuższe w życiu.. i zaczynam mieć wyrzuty sumienia, bo łapię się coraz częściej na totalnym nic nie robieniu, a to jest bardzo złe. Muszę znaleźć sobie zajęcie. Już obmyślam plan przerobienia kilku ciuszków, które zalegają w mojej szafie, czując się bezużyteczne. Na pierwszym miejscu muszę pomyśleć o skróceniu moich dwóch spódniczek, jedna jest w panterkę, a druga w kwiatki.
Zestaw sprzed około dwóch tygodni.
Bokserka- Only
Spódniczka- NY
Buty- No name
sliczne zdjecia :) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńnenowe kolory rządzą w tym sezonie ;) dobrze że ludzie się przekonali co do kolorow ;)
OdpowiedzUsuńwięc teraz na spokojnie można pomalować paznokcie w dowolnym kolorze :D bez żadnych zachamowań ;) rok temu jeszcze nie było to możliwe ;P
teraz na pułkach w sklepie pełno lakierów w żywych kolorach :))
zapraszam do obserwacji :)
sliczne zdjecia !! oczywiscie obserwuje!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziekuję za miły komentarz! Bardzo fajny blog!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń<3
www.kasiabelhadri.blogspot.com
ciekawa spódnica.
OdpowiedzUsuńCałość się bardzo fajnie prezentuje. Do tego też można założyć marynarkę, np w kolorze tych jasnych paseczków na spódnicy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na www.meaculina.blogspot.com
slicznie
OdpowiedzUsuń